@arti91 wybacz, ale to moja odpowiedź na twój post (nie bierz tego za niechęć, czy coś, po prostu inny punkt widzenia). Co do pieniędzy. Nie ma co się oszukiwać, w obecnym futbolu NIE MA topowych drużyn nie wydających masy pieniędzy.
Chelsea przynajmniej (z tego co się orientuje to przeciwnie do twojego Bayernu) jest samowystarczalna, dokonuje mądrych transferów, trzyma się FFP, Abramowicz nie musi dopłcać, a wręcz przeciwnie - czerpie zyski. The Blues mają zdolną i perspektywiczną młodzież na którą zapowiada stawiać w nadchodzących sezonach (Ake, Bamford, Solanke, Christiansen), więc nie rozumiem twojej finansowej niechęci do tego klubu.
Z Twoich komentarzy wynika, że wolisz kluby, które wolniej się wzbogacały, ale za to notorycznie łamią zasady FFP, niż model klubu, który przed chwilą nakreśliłem.
Rzeczą kolejną jest to, że ignoranctwem totalnym jest pisanie, że Chelsea przed erą Abramowicza była ligowym średniakiem. Czy wg. Ciebie progres o 2-3 miejsca w górę jest aż tak duży?
Zapraszam Ciebie (ale i też inne osoby) do mam nadzieję owocnej dyskusji w komentarzach.
Chelsea przynajmniej (z tego co się orientuje to przeciwnie do twojego Bayernu) jest samowystarczalna, dokonuje mądrych transferów, trzyma się FFP, Abramowicz nie musi dopłcać, a wręcz przeciwnie - czerpie zyski. The Blues mają zdolną i perspektywiczną młodzież na którą zapowiada stawiać w nadchodzących sezonach (Ake, Bamford, Solanke, Christiansen), więc nie rozumiem twojej finansowej niechęci do tego klubu.
Z Twoich komentarzy wynika, że wolisz kluby, które wolniej się wzbogacały, ale za to notorycznie łamią zasady FFP, niż model klubu, który przed chwilą nakreśliłem.
Rzeczą kolejną jest to, że ignoranctwem totalnym jest pisanie, że Chelsea przed erą Abramowicza była ligowym średniakiem. Czy wg. Ciebie progres o 2-3 miejsca w górę jest aż tak duży?
Zapraszam Ciebie (ale i też inne osoby) do mam nadzieję owocnej dyskusji w komentarzach.
Comments:
Other posts:
Przeczytajvie mój felieton o coceńcie jeśli możecie ;) Gorąco zachęcam! http://futbolzkanapy.blog.p...
Trochę późno, ale czas już podsumować wczorajsze mecze Ligi Mistrzów. Nr. 1 to bezsprzecznie gol Ark...
Konkurencja...
Siedzę sobie dzisiaj w to popołudnie w fotelu i nagle wpada mi do głowy pewna myśl. Legia. Niewątpli...
Co do tego średniactwa. Zgadzam się, może lekko przesadziłem. Nie jestem wielkim fanem angielskiej kopanej i moja wypowiedź była oparta na tym, jakie kluby z tamtejszej ligi rządziły w Europie za czasów mojego beztroskiego dzieciństwa.
Nie chciałbym również być zrozumiany źle. To nie jest tak, ze dla mnie Chelsea jest be i City tez jest be itd. Nie. To tez nie jest do końca tak, że nie jestem za tym, aby bogaci szejkowie, oligarchowie i zwycięzcy totolotka nie przejmowali klubu. Nie, nie o to chodzi. Jestem po prostu za zdrowym sportem, w którym piłkarze będą piłkarzami, a nie bogaczami, a kluby nie będą firmami biorącymi kredyty tylko po to by bić rekordy transferowe. Gratuluję Abramowiczowi tego czego dokonał w tak krótkim czasie w Chelsea, w klubie, który nie mógł pod żadnym względem równać się tytułami z United czy LFC. Cieszy mnie jednak to, że istnieje coś takiego jak FFP, bo nie może być tak, że piłkarze zarabiają takie sumy za kopanie piłki i do tego kosztują tyle, że stać jednostki na kupno ich.