Nos non habemus regem

Padnijcie, król wrócił. Dwanaście lat wielki Real Madryt czekał, by dziś najważniejsze trofeum w Europie podnieść ku niebu. Pamiętam to jak dziś, gdy po roku 2002, gdy Bayer Leverkusen padł przed dzisiejszym zwycięzcą, królewscy przez te kilkanaście lat nie mogli powtórzyć sukcesu. Nowi trenerzy, coraz to większe gwiazdy i co roku większe transfery. Problem z zastąpieniem Makelele i wiele innych problemów. Kibice królewskich dostali nagrodę za cierpliwość, a Florentino Perez został spłacony w niewielkim stopniu, ale jak ważnym za te pieniądze, które wydał na swoje gwiazdy.

Atletico nie grało źle, ale żebrak wepchnął się w lumpach na salony i w sposób bardzo bolesny, został sportowo z nich wyrzucony. Czego zabrakło gorszej stronie Madrytu w tym meczu? Może indywidualności, może szczęścia, a może umiejętności utrzymania się przy piłce której tak szybko się pozbywali? Nie zwracając jednak na ten dla nich nie przyjemny wieczór, trzeba oddać także i pokłon piłkarzom Atletico. Osiągnęli sukces ponad swoją miarę i tak jak Borussia w tamtym sezonie, tak w tym przegrani musi pogodzić się z siłą piłkarskiej potęgi, która nie jedno w historii dzieło stworzyła.

Realowi sukces się należy jak najbardziej. W końcu to oni rozkręcili śrubki w bawarskiej maszynie. Zniszczyli potwora i sami się nim stali w królewskich szatach odziani. Zabrakło złota, dziś je dostali.
2 Like

Share:

Comments:



laczak
0 0
Krzysiek Laczak @laczak
Świetny tekst Arti.

arti91
0 0
Arti @arti91
Dzięki:D


Add



See also the blogs of other users:

laczak mruz andrzej angelika7 Blaugrana10 Lukasc22 mlaczak kasia arti91 kamil25 michal macviek

Sign up
Get the mateball app


Other posts:

Coś się kończy, by zacząć musiało się "Coś"

Polska płacze nad stylem gry reprezentacji, odrzucając wynik na dalszy plan. Mimo sukcesu jakim był ...

Próba generalna zaliczona

Orły Michniewicza bez fajerwerków, ale zwycięzcy. Chile zawiesiło wysoko poprzeczkę reprezentacji Po...

Poważny klub kontra niepoważny

Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium zatrzęsło piłkarską Europą. Okazało się, że piłk...

Jeszcze Nowego Roku nie ma, a już strzelają... tyle że nazwiskami na kandydatów do objęcia reprezent...

Jaką Polskę chcemy zobaczyć?

Odliczanie się rozpoczęło. Mistrzostwa Europy choć spóźnione w końcu się odbędą. Będą jednak inne ni...

Selekcjoner na dziś

Kompletny chaos w polskim futbolu w ostatnich dniach spowodował, że przez pewien czas miałem głęboko...

Włosi zrobili kleksa na reprezentacji Polski

Maszyna ruszyła. Jerzy Brzęczek na około pół roku przed Euro 2021 stał się głównym winnym słabej pos...

Wakacyjne przemyślenia- Europejskie puchary

Powoli kończy się sezon w Polsce, a część innych lig już swoje rozgrywki zakończyła. Można zatem już...

Piast przed BATE, a raczej przed batami

Na pierwszy plan tuż po młodzieżówce Polaków powinni wyjść mistrzowie Polski. Piast Gliwice jako zdo...

Po trudnym losowaniu

Nareszcie europejskie puchary czas zacząć. Czekałem na ten moment od dłuższego czasu, ponieważ inter...

Polskie kluby, zaryzykujcie i postawcie na swoich!

Sezon ekstraklasy się skończył i już teraz można go określić mianem wielkiego zaskoczenia. Mistrzem ...

Oko na ekstraklasę

Koniec cichych dni pomiędzy mną a ekstraklasą. To nie ma sensu. I tak coś ciągnie, by zerknąć na wyn...

Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę

Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...

Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę

Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...

Kulki z dzbana: Eliminacje Euro 2020

Jedni odetchnęli, drudzy łapią głęboki oddech. Za Nami potyczki w nowych rozgrywkach, czyli Lidze Eu...

Młodzież kontra młodzież

Jako czwarty z zespołów, który reprezentuje Polskę w Europie w obecnym sezonie jest Górnik Zabrze. D...

Białoruski koszmar Lecha?

Po ostatnich wyczynach poznańskiego Lecha trudno być optymistycznie nastawionym do kolejnego dwumecz...

Spartak rywalem Legii

Warszawski klub poznał rywala w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Jest nim mistrz Słowacji- ...

Jagiellonia nie stoi na straconej pozycji

Dopóki nie przyjrzałem się rywalowi Jagielloni, to nie dawałem większych szans polskiemu zespołowi, ...

Co zabrzęczało Bońkowi?

Nowy selekcjoner to dla wielu spore zaskoczenie. Nie potrafię sobie wytłumaczyć tego wyboru i dziwię...