Przed Wami nowy odcinek. Klasycznie skrypt różni się od tego, co faktycznie powiedziałem, łapcie. Ostrzegam, jest długawo- łatwiej jest obejrzeć dideło ;)

Piłka nożna. Sport, w którym chodzi o rywalizację. Sport, w którym odwieczny rywal, by nie powiedzieć wróg, jest nieodzowny. Nie będę Wam jednak opowiadał o klubie, który ma ponad dwa razy mniej mistrzostw kraju od Ajaksu, bo i tak wszyscy ekipę z Rotterdamu mają gdzieś. Słusznie zresztą. Na ruszt weźmiemy zatem Barcelonę. Pogadamy sobie o tym, jakie uczucia budzi we mnie ten klub.

Zapytajcie kogoś o to, dlaczego kibicuje Blaugranie. Istnieje bardzo duża szansa, że usłyszycie coś na temat więcej niż klubu, nie-wiadomo-jakiej wyjątkowości Blaugrany. Ja to nazywam „meskeunklubizmem”.

Bardzo wiele osób ma poczucie jakiegoś nadludzkiego charakteru klubu z Katalonii, mesjasza klubów i tak dalej. Zupełnie niesłusznie. Owszem, Barcelona zawsze była i dalej, chociaż coraz mniej, jest dosyć charakterystycznym w piłce nożnej zjawiskiem, ale w gruncie rzeczy pod żadnym względem Barca jakimś ewenementem, unikatem nie jest.

To jedna z największych ekip na świecie, jeden z najbardziej utytułowanych zespołów, którego gra mogła i może się nadal podobać, ale to samo można powiedzieć o Realu czy innym Bayernie, które zresztą różnych tytułów mają więcej.

No i przez lata było pałowanie się „czystymi” koszulkami. Że to właśnie dlatego Mes Que un Club. I siusiak z tym, że reklamy były wszędzie indziej. Koszulka bez reklamy równa się więcej niż klub. Jest to oczywiście, cytując klasyka, gówno prawda. Od samego momentu ukucia tego terminu chodziło o coś zupełnie innego. O to, że był taki czas, że po katalońsku ludzie z południowego wschodu Hiszpanii mówić mogli tylko na stadionie. To głównie dlatego, przynajmniej zgodnie z moją wiedzą, zaczęto mówić „Mes Que Un Club”. I mówiono by tak bez względu, czy piłkarze mieliby nieskazitelnie bezreklamowe koszulki czy szmaty zasrane reklamami podobnie jak te u ekip siatkarskich.

A tak swoją drogą, jak już przy koszulkach jesteśmy, to wiecie, że Qatar Airlines, czy tam inne Foundation wcale nie jest pierwszym komercyjnym koszulkowym sponsorem tego klubu? Że katarczycy nie są nawet pierwszymi liniami lotniczymi na trykotach Azulgrany? Że koszulkowego dziewictwa Barca pozbyła się już niemal ćwierć wieku temu? Otóż wyobraźcie sobie, że Barcelona dostała w 1990 roku pieniądze za dwa występy w Japonii w meczach towarzyskich z logiem Japońskich Linii Lotniczych na koszulkach. W 1990 roku, a więc lata przed momentem, w którym zaczęliście kibicować Barcie. Możliwe, że jeszcze Was nawet nie było na świecie. A więc zaczęliście Barcelonie kibicować zanim jeszcze była koszulkowo nieskazitelnie czysta. Szach-mat meskeunklubiści.


W temacie poczucia wyjątkowości, bycia pomazańcem nie można zapomnieć o Czawim. Ja wiem, że temat jego wypowiedzi dotyczących trawy będącej winowajcą słabej gry ekipy z Barcelony i słynnego „przeciwnika, który nie chciał grać w piłkę” przerobiono już na milion możliwych sposobów. Zazwyczaj zresztą słusznie. Od siebie dorzuciłbym tylko jedną, dosyć oczywistą rzecz. Nie ma czegoś takiego, jak jedyny słuszny sposób gry, a Barcelona, Ksawi, nie są instancją definiującą to, jak się powinno grać i co jest ładne, a co nie. Jedni lubią szybkie kontry, inni posiadanie piłki, Szawi lubi wiadro żelu na głowie. I wszyscy mają do tego prawo, wszyscy mają rację.

Zamykając temat Prometeusza, Paula Atrydy, Neo, Falloutowego Wybrańca, Anakina Skywalkera, Mahdiego czy kogokolwiek w tym guście w piłce nożnej nie ma i tego się trzymajmy, bo inaczej łatwo o śmieszność, którą bardzo łatwo udowodnić. Każda ekipa jest na swój sposób wyjątkowa, żadna nie jest więcej niż resztą.

Meskeunklubizm to nie jedyna rzecz, która mnie w Barcelonie denerwuje. Czy może teraz już bardziej denerwowała. Kojarzycie takiego jegomościa jak Victor Valdes?

Otóż jest to bramkarz, który zawsze mi imponował i którego zawsze bardzo ceniłem. Do dzisiaj uważam, że nie ma chyba lepszego w temacie sytuacji jeden na jeden fachowca na świecie. Tak czy inaczej w zasadzie zawsze mocno się krzywiłem słysząc narzekania na jego rzekomo żenującą postawę, nikłe umiejętności. Od któregoś momentu zacząłem się nawet z jakiegoś powodu wdawać w dyskusje na ten temat próbując udowodnić, że Valdes jest jednym z najlepszych golkiperów na świecie, a do Barcelony to już w ogóle pasuje dużo bardziej niż ktokolwiek inny. Pech jednak chciał, że za każdym razem, gdy zaczynałem gdzieś jakąś intensywniejszą debatę w tym zakresie, taką pisaną, Victor uznawał, że dobrze by było jebnąć jakiegoś farfocla i zrobić ze mnie idiotę.

Barca przywodzi mi też na myśl wielu piłkarzy budzących na mojej twarzy uśmiech. Nie znam chyba bowiem drugiego klubu z absolutnego światowego topu, który tak często zatrudniałby szokująco słabych piłkarzy, a dodatkowo dawałby im szansę na całkiem sporą liczbę występów. Christanval, Geovanni, Rochemback, Ezquerro… cała plejada bramkarzy takich jak Dutruel, Hesp, czy młody Reina (która swoją drogą tym bardziej powinny pozytywnie wpływać na powszechne postrzeganie Valdesa)… wszystkie te nazwiska są muzyką dla moich uszu.

Mógłbym jeszcze wymienić innych, którzy mniej lub bardziej generalnie zawiedli- Petita, Overmarsa, Riquelme, Saviolę czy Gudjohnsena, ale umówmy się, że ci panowie albo miewali swoje momenty, albo ich słaba postawa była dosyć sporym zaskoczeniem. Jest jeszcze Oleguer, który może i nie był beznadziejny, ale będąc przeciętnym piłkarzem rozegrał dla Dumy Katalonii niemal 130 spotkań, zaliczył czerwo w Gran Derbi… ale są powody, dla których jego nazwisko budzi we mnie bardziej rozpacz niż wesołość [zdjęcie Oleguera w koszulce Ajaksu].

Nie mogę nie wspomnieć w kontekście Barcelony o Ajaksie. Otóż męczy, nudzi i chyba nawet odrobinę denerwuje mnie ten temat. Jeżeli tylko ktoś ma coś do powiedzenia na temat Ajaksu w kontekście innych sympatii klubowych, to ZAWSZE spotykam się ze stwierdzeniem, że pewnie kibicuję Barcelonie, albo że po prostu temu klubowi powinienem kibicować. Jak już dojdzie do tego, że wychodzi na jaw, że w Hiszpanii duuużo bliżej mi do Realu i to ze względu na Ajax właśnie, to najczęstszą reakcją są szok i niedowierzanie.

Obydwa kluby łączy przede wszystkim osoba Cruyffa, za którym niespecjalnie zresztą przepadam, ale w gruncie rzeczy dlaczego niby kibicowanie Ajaksowi miało mieć wpływ na moją w stosunku do Katalończyków sympatię? Mam być wdzięczny za wypożyczenia Bojana czy Cuenki? Transfery Oleguera czy Gabriego? Ten ostatni był całkiem spoko, ale bez przesady.

A może powinienem cieszyć się, że jednymi z bliższych sercom Cules osobami są wspominany Cruyff, Kluivert czy Koeman? Niby dlaczego? Co to dało Ajaksowi? Co też fajnego jest w tym, że Barca swój styl kształtowała w dużej mierze wzorując się na Joden? Niby to miłe, ale to trochę mało jak na moje wymagania. To, że ktoś z jakiegokolwiek powodu jest choć trochę do mnie podobny nie oznacza, że z automatu będę go lubił.

Często zdarza się tak, że jeżeli lubiany przez nas piłkarz dołącza do ekipy, za którą nie przepadamy nasz stosunek do danego kopacza drastycznie się zmienia. Na gorsze rzecz jasna. Z jakiegoś powodu Barcelona chyba nikogo mi nie zrujnowała, a przewinęło się przez jej szeregi naprawdę wielu zawodników, których darzyłem i darzę, z różnych względów, sporą sympatią. Overmars, Kluivert, Litmanen, Ibra, David Villa, Frank De Bur, Ronald De Ber, Luis Suarez (ten aktualny), Davids, Henry I wielu innych nie utraciło chyba niczego, za co ich lubiłem zanim dołączyli do ekipy z Camp Nou i cóż… cieszę się, że nic się w tym temacie nie zmieniło.

2 Like

Share:

Comments:



Blaugrana10
1 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
Co kto lubi. Dla mnie Barca nie jest mes que un club, ale jest wyjątkowa :) Tak jak dla kibica innych drużyn wyjątkowa jest ich drużyna :)

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Ble, nie dałaś się sprowokować:( Ale generalnie chodzi o sprostowanie kilka mylnie używanych określeń i tak dalej.

A o Japońskich Liniach Lotniczych wiedziałaś? ;)

Blaugrana10
0 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
Przyznam szczerze, że nie wiedziałam :(
Jakieś kilka lat temu dałabym się sprowokować heh ;) teraz podchodzę do tego bardziej obiektywnie, choć jeszcze czasem lutnę słownie komuś jak za bardzo podskoczy ;)

Co do mes que to oni dawno już to określenie nagięli, a ja jakoś do niego nie podchodzę na poważnie ;) Klub jak klub. Dla mnie najlepszy dla innych nie. Mimo, że z wieloma rzeczami się nie zgadzam, z wieloma osobami itp. Niestety nie ja nim rządzę :/ a swoją drogą to chciałabym wparować teraz do szatni Barcy i powiedzieć co myślę niektórym zawodnikom ;)

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Ok, czyli chociażby po to warto było obejrzeć ;)

Mes Que Un Club to dzisiaj przede wszystkim towar i tyle. Dobry towar. Reszta z tego, co napisałaś to po prostu... zdrowy dystans ;)

Blaugrana10
0 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
Ogólnie fajne filmiki robisz :) Obejrzeć warto było, a Ty powinieneś w tv karierę zrobić :D

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Pomimo radiowej urody/postury :D

Dzięki!

Teraz tylko czekam, aż przyjdzie @molnar i powie, że to o Barcelonie, że już wszystko było powiedziane i że łatwo im kibicować i że kult jednostki ;)


Blaugrana10
0 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
eee czemu radiowca? :)

co do molnara to pewnie już jesteś kibicem Barcy bo napisałeś/nagrałeś coś o nich i poświęciłeś im tyle czasu. W Twoim przypadku kult Xavi -żela hehe ;P

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Nie słyszałaś określenia "radiowa uroda"? ;) Sprowadza się to do tego, że daleko mi do aparycji gwiazd ekranu telewizora, najdelikatniej mówiąc.

Ale spoko, biorę się za siebie od tego roku!

arti91
0 0
Arti @arti91
Barcelona to zdecydowanie klub, który się wyróżnia, lecz tak jak napisałeś i powiedziałeś inne też się wyróżniają. Nie będę cofał się zbytnio w czasach, gdzieś daleko w lata dziewięćdziesiąte, bo wtedy zamiast ganiania za piłką to udawałem Johnego Cage i śpiewałem disco polo. Wspomniałeś o Valdesie. Tu jednak z Tobą się zgodzić nie mogę. Bramkarz dobry, ale w pierwszej piątce to może i jest, ale w lidze hiszpańskiej, czy tam tez był. Barcelona to klub, który przez lata miał fenomenalnych graczy ofensywnych i to nie zmieniło się do dziś. Dlaczego fenomenalni? A bo przy tak słabej defensywie jaka powiedzmy w początkowych latach wieku była to wyniki były, hm...obiecujące. Beletti, Oleguer i wielu innych nie prezentowało zbyt wysokiego poziomu jak na tym szczeblu, na którym Barca siedziała.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Valdes... w tym miejscu ograniczę się tylko do stwierdzenia, że nie ma na świecie bramkarza, który do Barcelony pasowałby lepiej. Nie ma. Kropka. A w Hiszpanii od paru lat był najlepszy i mówię to jako fan Realu. Może przybycie pewnego Belga do Atleti sprawiło, że można było na ten temat dyskutować, ale to by było tyle w tym temacie. VV to fantastyczny, charyzmatyczny bramkarz, który przez dłuższy czas utrzymywał równą, wysoką formę. Można się rzecz jasna o to kłócić ;)

Blaugrana10
0 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
Radiowa uroda słyszałam, ale nie masz takiej :)

Co do Valdesa mam podobne zdanie. Szkoda, że doznał kontuzji, która wykluczyła go z MŚ, bo to on byłby numerem 1 do bramki kadry. Mnie zawsze wkurzają kibice typu: Jak Valdes wpuścił szmatę (a te zdarzają się wszystkim) to było niemiłosierne jechanie po nim, sprzedać, wymienić, jest słaby itp. Jak wybronił jakąś setkę lub uratował Barcy tyłek to nosiliby go na ręcach Ci sami kibice. Na stronie Barcy zawsze go broniłam :)

arti91
0 0
Arti @arti91
Valdes nie jest i nie był pewnym punktem Barcy, ale zgadzam się ze stwierdzeniem, że pasował tam jak nikt inny. Dużo tez do powiedzenia miała cała defensywa, która w moim odczuciu tylko za Guardioli jako tako wyglądała. Od początku wieku to może dwóch defensorów wykazywało umiejętności klasy światowej, reszta to przeciętniacy. Dlatego też Valdes nie jest do końca uznawany za czołowego golkipera. Jak mogło być inaczej skoro zawodnicy ofensywni zawsze się wykazywali, a sam bramkarz niczym specjalnym się nie wyróżnił.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Jeżeli obrona Blaugrany "jako tako" prezentowała się tylko za Guardioli to jak skomentujesz fakt, że VV pięć razy zgarniał Zamorę? Zresztą popytaj na takiej blaugrana.pl, która jest chyba jedyną ogarniętą stroną kibicowską w internecie, jak wspominają Victora. Jako filar defensywy i faceta, który wielokrotnie ratował Blaugranie mecze. Zresztą sam fakt, że Valdes tak długo był niekwestionowanym numerem jeden w klubie tak wielkim jak Barcelona jest chyba dosyć wymowny.

Dwóch? Ja bym chyba jednak wymienił więcej. I to tak na bardzo szybko, bez jakiegoś nie wiadomo jakiego riserczu Najlepsze lata Pique i Alvesa to naprawdę fantastyczna ich gra. Gra wybitna. Puyol był przez lata filarem La Roja. Marquez za swoich najzdrowszych i najlepszych lat? Poezja, nie pamiętam drugiego środkowego obrońcy, który tak cudownie by rozgrywał. Ktoś by się jeszcze z pewnością znalazł. Abidal mam nadzieję nie wymaga jakiegokolwiek komentarza i to wcale nie ze względu na jego walkę z chorobą. To wszystko byli w swoich najlepszych w Katalonii momentach piłkarze zdecydowanie wybitni.


Blaugrana10
0 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
arti

Gdy drużyna ma słabą defensywę to chyba bramkarz jednak coś musi pokazać, nie? To, że ofensywa strzelała to jedno, ale jednak jakoś Barca bronić się musiała. Nie zawsze pewna obrona, więc ratował Victor.

arti91
0 0
Arti @arti91
Klasa światowa to Dani Alves oraz Carles Puyol. Pierwszy zalicza się do najlepszych bocznych obrońców, a drugi to jedyny chyba środkowy obrońca, który gra świetnie i w ofensywie i w defensywie. Myślałem, że Pepe jemu w tym względzie dorówna, jednak Portugalczyk poszedł w innym kierunku, ale mniejsza z tym. Co do reszty. Abidal? No nie powiem. Solidny zawodnik, ale chyba półkę niżej. Jeszcze niżej widzę pod tym względem Piique, do którego nie mam kompletnie przekonania albo za mało meczów z jego udziałem widziałem. Marquez. To Rafaela notowania widziałbym wyżej. Można by jeszcze zastanowić się nawet nad Mascherano i gdyby poszerzyć zasięg defensorów to i w grupie znalazłby się Yaya Torue. A dalej? Przepaść. Barcelona żyje z zabójczego ataku. Tam obrońcy są usposobienie bardziej ofensywnie niż niejeden napastnik w tej całej lidze hiszpańskiej. Zanim ktoś ocknął się, to na tablicy już widniało parę bramek dla blaugrany. Zresztą ja powiem w ten sposób, Barcelona to jedyny klub, który nie ma obrony, a są Bramkarz- wspomagacze/pomocnicy i atak.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
"za mało meczów z jego udziałem widziałem"

Zamyka jakąkolwiek dyskusję. Pique za wczesnego Pepa był najlepszym hiszpańskim obrońcą. Po prostu.

arti91
0 0
Arti @arti91
No cóż, nie mam argumentów na podważenie tej tezy. Ja ligę hiszpańską oglądam od święta, częściej raczej mecze europejskich pucharów i to co w nich wyprawa Pique nijak się ma do obrońców, którzy jednak klasę światową prezentują. Przyznam jednak, że od bodaj 2009 roku Barca miała dość dobrą defensywę, wcześniej ta formacja istniała na papierze. Dziś zresztą próżno szukać defensorów z prawdziwego zdarzenia. Porównywać dzisiejszych do powiedzmy tych co grali z 10 lat temu (mówię o wszystkich obrońcach, nie tylko Barcelony), to tak jakby niebo z ziemia porównywać. We włoskiej lidze to mieli ich na pęczki, niemiecka i angielska też miała czym się poszczycić, a i w hiszpańskiej nie brakowało, tzn. w Realu. Dziś to jest Lahm, Pepe, Sergo Ramos, Dani Alves, Thiago Silva i David Luiz, no i może ze dwóch by się znalazło. Kiedyś sam Milan miał tylu obrońców na podobnym poziomie w ciągu 5 sezonów.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Z tego sporadycznego oglądania La Liga wynika też pewnie zdanie o VV. VV, który swoją drogą był bohaterem finału LM z Arsenalem.

A obrońców dzisiejszych z tymi sprzed 10 lat faktycznie porównywać sensu nie ma. Ale nie dlatego, że obrońcy są jacyś nie wiem... felerni. To futbol poszedł do przodu, jest coraz szybszy i to, co dekadę temu wystarczało na bycie kotem dzisiaj wystarcza najwyżej na przeciętność. Jedyne, co faktycznie jakby gdzieś zniknęło to charyzma. Kopaczy ją posiadających, defensorów z osobowością faktycznie brakuje w porównaniu z niedaleką nawet przeszłością.

Poza tym Alves? Serio? Już podaruję tego Luiza, z którym też się totalnie nie zgadzam, ale powiedzmy, że kwestia gustu. Ale Alves? Przypominam, że napisałeś "Dziś to jest".


arti91
0 0
Arti @arti91
Valdes bohaterem w finale LM z Arsenalem? Tamten mecz oglądałem i jeśli kogoś bohaterem mógłbym nazwać to najprędzej Larssona, który wypracował dwie sytuacje zapewniające zwycięstwo. Zresztą szybka czerwona kartka dla Lehmanna zrobiła dużo wolnej przestrzeni dla blaugrany. Nie rozumiem natomiast Twojego zdziwienia Dani Alvesem.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Nie pamiętasz wybronionych setek Henry'ego? ;) A zersztą...

www.youtube.com

Poza tym kto powiedział, że bohater musi być jeden?

A ja jestem zszokowany, że nie rozumiesz. Dzisiaj od Alvesa lepszych prawych obrońców jest po prostu fura. Dani jest bodaj najbardziej wymownym przykładem tego, że w Katalonii pewna epoka już się skończyła.


arti91
0 0
Arti @arti91
Nie powiedziałem, że bohater musi być tylko jeden. Piłka nożna to gra zespołowa. To cała drużyna zasłużyła na pochwały, ale szczerze mówiąc bardziej utkwił mi swoim występem o dziwo...piłkarz Arsenalu...Eboue. Gracz dopiero zaczynał wtedy i strzelił bramkę bodaj na 1:0.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Eboue bramki w tamtym meczu nie strzelił. A Valdes był zdecydowanie kluczowy, jeden z najlepszych na boisku.

arti91
0 0
Arti @arti91
Wiesz co, aż chętnie zobaczę skrót. Eboue miał dużo do powiedzenia [przy bramce i jakoś mi się musiało to w głowie zapisać, że bramkę strzelił.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Jeżeli dobrze pamiętam, to po faulu na nim (a i tak chyba przysymulował :D) podyktowany został wolny, z którego Henry posłał piłkę na głowę Campbella, który otworzył wynik spotkania. W momencie, w którym Arsenal grał już w dziesiątkę swoją droga.

arti91
0 0
Arti @arti91
Powracając do Eboue już wiem dlaczego zapadł mi w pamięć po tym meczu. Szalał na swojej prawej stronie, choć był debiutantem i wywalczył rzut wolny dzięki któremu padł gol. A Valdes. Po prostu spisywał się dobrze. Dla mnie Witek to ta sama półka co Seaman czy Barthez.

macviek
0 0
Maciej Madridista @macviek
Teraz od Alvesa jest lepszy choćby Carvajal... Chociaz ten drugi tez bezbłędny nie jest... Ale jeszcze młody ;)

jebzwoleja
1 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Tak, też na dzisiaj wyżej cenię Carvajala. Co w kontekście jego nierównej formy i tendencji do bycia objeżdżanym w obronie ostatnimi czasy jest dosyć wymowne.

macviek
0 0
Maciej Madridista @macviek
Ogólnie Dani (Carvajal) ostatnio trochę obniżył loty... Ale tak jak pisałem, młodziutki jeszcze. Myśle (i mam nadzieje) ze w przyszłości jak poprawi sie w defensywie bedzie jednym z lepszych ;)

molnar
0 0
molnar @molnar
mowiac o Barcelonie zupelnie zapomniales opisac jej herb,wszak zauwaz ze ma znak taki podobny do herbu Anglii,rozhulales sie o transferach starych no okej ale to juz bylo i nie wroci.Zapomniales wspomniec ze Barcelona to katalonski klub gdzie na meczach nie wywiesza sie hiszp flag,ani nie nuci hymnu hiszp,jesli sa to flagi katalonskie.Byc moze choc nie ma dowodow ale Barcelone mogli zakladac anglicy bo powstala dosc wczesnie i ma wspomniany w herbie klubu wizerunek angielskiego czerwonego krzyza.Z pewnoscia Barcelona nie jest lubiana w srodkowej czesci Hiszpani gdzie nie dosc ze przewazaja kibice Realu to jeszcze jest to region dosc mocno zwiazany z Hiszpania.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Niezawodny. A bzdur nawypisywałeś klasycznie tyle, że boli głowa. Powypisywać co konkretnie? :D


Blaugrana10
1 0
Blaugrana10 @Blaugrana10
Czyli molnar w formie nadal :D Nowy rok - stary molnar :D

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
Sugestia z Anglikami i flagą Anglii rozbawiła mnie chyba najbardziej. Takiego idiotyzmu dawno nie czytałem.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
@angelika7 z tego, co pamiętam lubi Hala Dzieci. Może to w związku z tym też podejdzie ;)

angelika7
0 0
Angelika Golińska @angelika7
Akurat przed chwilą skończyłam oglądać :) naprawdę fajnie wychodzi Ci to nagrywanie :) Duży plus za te śmieszne wstawki i dobry montaż. Sama treść jak dla mnie ciekawa

molnar
0 0
molnar @molnar
propozycje mam zebys omowil sytuacje czemu holenderskie kluby z chwila wejscia prawa bosmana przestaly odnosic sukcesy w lige mistrzow i byly przeskocznia do ang,hiszp czy niemiec klubow,zastanawia mnie to tym bardziej ze Holandia to majetny kraj i bogatszy nawet od Hiszpani tymczasem holendrzy nie sa w stanie zatrzymac swojich pilkarzy w swojich klubach.Zadziwiajace jest to ze repr Holandi w miare regularnie siega po medale na euro czy mundialu mimo ze stan poziomu ich ligi na tle innych lig jest dosc sredni.

jebzwoleja
0 0
Pan Tomasz @jebzwoleja
1. Nie ma o czym w tym temacie rozmawiać, bo przyczyny takiego stanu rzeczy są oczywiste
2. Naprawdę nie potrzebuję tematów na materiały. Mam ich zapas taki, że hoho

Add



See also the blogs of other users:

laczak mruz andrzej angelika7 Blaugrana10 Lukasc22 mlaczak kasia arti91 kamil25 michal macviek

Sign up
Get the mateball app


Other posts:

https://www.youtube.com/watch?v=4cyMavyItPs...

https://www.youtube.com/watch?v=vQoNoMgJxsw...

https://www.youtube.com/watch?v=8V0tc4Rk15w&lc=z13au1prawvpctg4g04cdpg5ttbmidlbp2w Żyje tu ktoś...

https://www.youtube.com/watch?v=9T6Qdy6qCdk Słyszałem, że portal całkiem jeszcze nie zdechł... łapc...

https://www.youtube.com/watch?v=dhqXltFEnqE...

https://www.youtube.com/watch?v=pge49XWoybA...

Zlatan oszuście, miałeś nie grać w czwartki :D...

Jeszcze trochę czasu do spotkania Hiszpanów... może by tak coś dla zabicia czasu? ;) https://www.yo...

https://www.youtube.com/watch?v=nt5FYVTpJaw Łap drogi Mateballu odrobinę głupot, radości i... Molna...

Dobranoc Mateball ;) https://www.facebook.com/jebzwoleja/videos/1157095847675929/...

Dla Barcy gratulacje za pokazanie charakteru i robiące wrażenie zwycięstwo w Pucharze Króla. Pora ch...

Trochę mnie tu nie było... jestem ;) https://www.youtube.com/watch?v=0g3nKl_mYQY&list=PLwpnh4NG...

https://youtu.be/maLEcbfZ9kI...

"Abrakadabra" zwykł mawiać Lucho... od meczu z Villarrealem bardzo słabo to jednak wygląda...

https://www.youtube.com/watch?v=-q4y9UrBXqg...

https://www.youtube.com/watch?v=sAu78LY-EOw...

https://www.youtube.com/watch?v=61i2TO7c9wY...

https://www.youtube.com/watch?v=WU7fSeQ325g...

Smutny to dzień. https://www.instagram.com/p/BDVkJgeh1RZ/...

Zero komentarza w tej sprawie na mb? https://www.youtube.com/watch?v=ID-qLhmkkcI...