Barcragujn Chumb- Armenia

Małymi krokami zbliżamy się do krajów, w których futbol rozwinął się dość znacznie na przestrzeni kilkunastu lat. Po państwach bardzo małych przyszedł czas na Armenię, która dorobiła się dość nieprzyjemnej drużyny narodowej, z którą wiele uznanych reprezentacji ma problemy. Także piłka klubowa w tym kraju ma się całkiem przyzwoicie, ale może być jeszcze lepiej.

Rozgrywki te wyróżniają się na tle innych ilością zespołów występujących w najwyższej klasie rozgrywkowej. Od Armenii jest kilka mniejszych państw, a mimo to jak wcześniej opisywałem poprzednie ligi, bywa w nich po kilkanaście zespołów, w tym przypadku zaś jest na odwrót. Pierwsza Liga liczy jedynie sześć drużyn! W rozgrywkach każdy gra z każdym po pięć razy, czyli spotkań np. derbowych jest w sezonie bardzo dużo. To nie jest jedyne zaskoczenie. W zakończonym sezonie wiele działo się w czołówce tabeli. Drugi raz w historii tych rozgrywek mistrzem został Alaszkert Erywań. Wicemistrzem również nie został zespół wielce utytułowany, bo jest to Gandzasar Kapan. W Europie o zachowanie twarzy po nieudanym sezonie powalczą jeszcze Shirak Giumri oraz Pjunik Erywań.

O nowym mistrzu Armenii niewiele zdołam napisać. Prócz tego, że zostali najlepsi w swoim kraju, informacji na ich temat jest jak na lekarstwo. Warto jednak nadmienić, że w ostatnich dwóch latach Alaszkert był w stanie przejść I rundę i LE i LM. Wicemistrz- Gandzasar, to również jest najbardziej utytułowany klub w Armenii, ale jakieś doświadczenie w Europie zebrał. Piłkarze z Kapan wracają do Europy po kilku latach z nadzieją, że awansują choćby do II rundy, tak jak miało to miejsce pięć lat temu. Shirak Giumri, jako że w poprzednich latach grał dobrze i systematycznie występował w europejskich rozgrywkach zacznie zmagania już od II rundy LE. Jest to poza tym zwycięzca tegorocznego Pucharu kraju, więc warto docenić rywala. Dawno temu, w latach 90' na ten zespół wpadło Zagłębie, które ledwie awansowało dalej. Współcześnie Shirak nie stracił na swojej sile. Taki Partizan Belgrad tylko przez różnicę bramek awansował dalej cztery lata temu. Na koniec Pjunik Erywań, który także w Europie zebrał spore doświadczenie. Niestety zazwyczaj okazywał się gorszy od przeciwników, lecz głównie swoją przygodę z europejskimi pucharami kończył na II rundzie. Pprzeciwnicy jednak nie mieli łatwo. Molde FK czy swego czasu Dinamo Zagrzeb w stolicy Armenii przegrywało. Raz nawet powstrzymane zostało Dynamo Kijów, a więc należy uważać o ile oczywiście los zetknie polskie kluby z ormiańskimi.

Share:

Comments:



imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Wlasnie pisalem ze wyjazdy w egzotyczne do klubowek z tego typu krajow zakaukazia to problem lezacy glownie w grubych upalach i nieznajomosci jaki poziom gry maja tego typu przeciwnicy.

Add



See also the blogs of other users:

laczak mruz andrzej angelika7 Blaugrana10 Lukasc22 mlaczak kasia arti91 kamil25 michal macviek

Sign up
Get the mateball app


Other posts:

Coś się kończy, by zacząć musiało się "Coś"

Polska płacze nad stylem gry reprezentacji, odrzucając wynik na dalszy plan. Mimo sukcesu jakim był ...

Próba generalna zaliczona

Orły Michniewicza bez fajerwerków, ale zwycięzcy. Chile zawiesiło wysoko poprzeczkę reprezentacji Po...

Poważny klub kontra niepoważny

Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium zatrzęsło piłkarską Europą. Okazało się, że piłk...

Jeszcze Nowego Roku nie ma, a już strzelają... tyle że nazwiskami na kandydatów do objęcia reprezent...

Jaką Polskę chcemy zobaczyć?

Odliczanie się rozpoczęło. Mistrzostwa Europy choć spóźnione w końcu się odbędą. Będą jednak inne ni...

Selekcjoner na dziś

Kompletny chaos w polskim futbolu w ostatnich dniach spowodował, że przez pewien czas miałem głęboko...

Włosi zrobili kleksa na reprezentacji Polski

Maszyna ruszyła. Jerzy Brzęczek na około pół roku przed Euro 2021 stał się głównym winnym słabej pos...

Wakacyjne przemyślenia- Europejskie puchary

Powoli kończy się sezon w Polsce, a część innych lig już swoje rozgrywki zakończyła. Można zatem już...

Piast przed BATE, a raczej przed batami

Na pierwszy plan tuż po młodzieżówce Polaków powinni wyjść mistrzowie Polski. Piast Gliwice jako zdo...

Po trudnym losowaniu

Nareszcie europejskie puchary czas zacząć. Czekałem na ten moment od dłuższego czasu, ponieważ inter...

Polskie kluby, zaryzykujcie i postawcie na swoich!

Sezon ekstraklasy się skończył i już teraz można go określić mianem wielkiego zaskoczenia. Mistrzem ...

Oko na ekstraklasę

Koniec cichych dni pomiędzy mną a ekstraklasą. To nie ma sensu. I tak coś ciągnie, by zerknąć na wyn...

Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę

Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...

Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę

Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...

Kulki z dzbana: Eliminacje Euro 2020

Jedni odetchnęli, drudzy łapią głęboki oddech. Za Nami potyczki w nowych rozgrywkach, czyli Lidze Eu...

Młodzież kontra młodzież

Jako czwarty z zespołów, który reprezentuje Polskę w Europie w obecnym sezonie jest Górnik Zabrze. D...

Białoruski koszmar Lecha?

Po ostatnich wyczynach poznańskiego Lecha trudno być optymistycznie nastawionym do kolejnego dwumecz...

Spartak rywalem Legii

Warszawski klub poznał rywala w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Jest nim mistrz Słowacji- ...

Jagiellonia nie stoi na straconej pozycji

Dopóki nie przyjrzałem się rywalowi Jagielloni, to nie dawałem większych szans polskiemu zespołowi, ...

Co zabrzęczało Bońkowi?

Nowy selekcjoner to dla wielu spore zaskoczenie. Nie potrafię sobie wytłumaczyć tego wyboru i dziwię...