Effodeildin- Wyspy Owcze

Rozgrywki zajmujące 49. miejsce w rankingu UEFA grane są na Wyspach Owczych. Niewielki kraj również może cieszyć się swoimi reprezentantami w europejskich pucharach, lecz podobnie jak inne mniejsze kraje, szybko kluby z tej ligi. Rozgrywki krajowe nie rozgrywane są w skomplikowanym systemie. Najwyższą ligę tworzy dziesięć drużyn, które grają między sobą w systemie wiosna- jesień. Każdy z zespołów gra 27 spotkań.

Tak, więc wiadomo, że rozgrywki Effodeildin wciąż trwają, ale również znamy już drużyny, które w tamtym sezonie zakończyły sezon na miejscach pozwalającym na grę w europejskich pucharach. W ten oto sposób od I rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów wystąpi mistrz Vikingur. Natomiast w Lidze Europy od samego początku walczyć będą: KI Klaksvik, NSI Runavik oraz B36 Torshavn. Zaczynając od pierwszego z zespołów, czyli mistrza kraju, trzeba dodać, że Vikingur wywalczył sobie to trofeum z przewagą jednego punktu, tak więc rywalizacja o pierwsze miejsce była niezwykle zacięta.

Vikingur to z pewnością nie jest europejska potęga, ale o II rundę LM powalczyć może, tym bardziej, że od początku będzie zespołem rozstawionym, a więc wpadnie na słabszego rywala. Najlepszym sezon w rozgrywkach poza Wyspami Owczymi w wykonaniu obecnego mistrza był sezon 2014.15, gdzie udało się awansować aż do III rundy kwalifikacji Ligi Europy. Jak pokazuje historia, to dla polskich klubów jest wielki wyczyn. Drugą z ekip, która zagra w Europie będzie KI Klaksvik. wicemistrz z Wysp Owczych, to teoretycznie najsłabszy zespół. Do Europy wraca po kilkunastu latach, a więc doświadczenie nie jest największym atutem tej drużyny. Podobnie jest z NSI Runavik. Zespół gra co roku w pucharach, ale nie jest w stanie przejść choćby jednego rywala. sztuka ta mogła udać się dwa lata temu, ale północnoirlandzkie Linfield FC okazało się lepsze w dwumeczu. Warto dodać, że Runavik był w stanie swego czasu wywalczyć remis z Fulham Londyn, a dwumecz ten miał miejsce w sezonie 2011/12. Bardzo ciekawym zespołem jest natomiast B36 Toshavn, w której gra Polak- Łukasz Cieślewicz będący kapitanem drużyny. Czwarty zespół poprzednich rozgrywek ma spore doświadczenie pucharowe, ale niewiele jest pozytywów z tego, gdyż 1 runda, to zazwyczaj maksimum tego co osiąga klub. Ostatnio II runda LM była blisko, ale różnica bramek na wyjeździe nie była po stronie ekipy Polaka, dlatego awans dalej zapewnił sobie wówczas mistrz Malty.

Nie ma co ukrywać. Wyniki z ostatnich lat pokazują, że Wyspy Owcze, to wciąż trzeci świat w futbolu, co nie znaczy, że trzeba ich lekceważyć. Kiedyś może nastąpić poprawa, oby tylko nie w pojedynkach z polskimi klubami, które jak na razie omijają ten rejon. Być może jednak już za kilka czy kilkanaście dni okaże się, że Jagiellonia Białystok bądź Lech Poznań dowie się, że trzeba będzie zmierzyć się z którąś z tych ekip. Co do obecnej formy czterech zespołów omawianych w tym wątku, sytuacja ta nie uległa znacznej zmianie. Pozycjami zamieniły się dwie pierwsze drużyny, które po jedenastu meczach nie zaznały goryczy porażki. Czy jeden z tych zespołów zazna tego uczucia już po pierwszym meczu z europejskich pucharach w rywalizacji z polskim klubem?

Share:

Comments:



imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Arka te by ich ograla,nie bylo by problemu ze tropikalny upal doskwiera dla polskich klubowek rywal z Wysp Owczych to najlepsze co sie moze zdarzyc.A nie tak jak w przypadku wyjazdu na ciezkie klimaty do Chorwacji,Sloweni,Bosni,Czarnogory,Serbi,Bulgari,Cypru,Izraela,Malty,Gruzji,Armeni,Kazachstanu gdzie potezne sa upaly i polskie klubowki tam wysiadaja i wymiekaja,bo duchota i skwar im przeszkadza.Arti apropo czy wiesz od ktorej rundy zaczynac beda Arka,Lech,Jagielonia i Legoia w pucharach klubowek?

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
W Polsce z tego co czytam fora polskich pismakow wiekszosc najbardziej liczy ze w pucharach cos wskoraja Cwks i Lech,na Jagielonie widze ze srednio licza,a Arce nikt nie daje szans,zeby arkowcy chociaz jednego rywala przeszli.Osobiscie wydaje mi sie ze Jagielonia cos moze pokazac,a nawet przejsc dwoch rywai.Jagielonia sklad ma ciekawy i co wazne pilkarzom chce sie zasuwac,ale czy utrzyma sie ten sklad,bo plotki kraza ze kilku moze odejsc.Co do Lecha oczekiwania kibicow sa duze i siegaja dojscia przynajmniej do fazy grupowe LE i nie jestem przekonany czy Lech da rade tam zajsc.Robak zaczyna sie klocic z trenerem,brakuje Lechowi rozgrywajacego w pomocy i stopera ktory by trzymal defensywke poznaniakow w ryzach.Jagielonia natomiast musi poszukac stopera i tez rozgrywajacego,atak Szeridan z Wasiliwem niezle rokuje,ale problemem Jagieloni jest slabsza defensywka.Jak chodzi o Legie coz gra o awans do LM ciezka sprawa,wydaje mi sie ze dwoch pierwszych rywali warszawiakow powinni przejsc,ale problemem bedzie ta ost przeszkoda czyli 4 runda decydujaca o tym czy zagraja w LM i bez rozstawienia moze sie trafic cos wybitnie nieprzyjemnego np. wyjazd do Grecji na trudny teren,albo do Izraela,Chorwacji gdzie beda duze upaly i ciezcy rywale przewyzszajacy Legie na ten moment poziomem gry.Nawet wylosowanie austriackiego Salzburga,mistrza Rumuni,czy Bialoruskiego Bate bedzie ciezkim problemem.A drugi raz warpie,zeby trafil sie Dundalk z Irlandi.Zreszta Legie nie gra na te chwile na miare o myslenia o awansie do ligi mistrzow,brakuje jewj przede wszystkim napastnika ktory by wykanczal sytuacje bramkowe i jak Cwks nie zalatwo napastnika to warszawiaki beda w trudnym polozeniu.W Jagielloni zmienil sie trener Probierz chyba do niemieckiej 2 lidze pojdzie i za jego trener Penew z Bulgari i tutaj jest zagadka jak on ustawi Jagielonie,czy defensywnie,czy nieco bardziej do przodu,no bo jak pisalem wyzej Jagielonia defensywe ma niezczelna i defensorzy pszczolek z Bialegostoku robia bledy w kryciu,ale w ofensywie oni dosc dobrze funkcjonowali,ale wiadomo to bylo w polskiej lidze,a w europucharach schody zaczna sie juz od 2 rundy LE gdzie rywal bedzie zblizony poziomem do Jagieloni,a w 3 rundzie bedzie to rywal przewyzszajacy umiejetnosci Bialegostoku.

arti91
0 0
Arti @arti91
Legia od II rundy LM, Lech i Jagiellonia od I rundy LE, a Arka od III rundy. Sądzę, że dla polskich drużyn na początku lata pojedynki z klubami z Wysp Owczych sprawiłyby dużo problemów. Po pierwsze panuje tam raczej zimniejszy klimat, a i nie jestem pewien, ale na Wyspach Owczych gają chyba na sztucznych nawierzchniach, a to dla polskich piłkarzy koszmar. Pamiętaj @imler, że polskie zespoły lubią płatać figle i odpadać z półamatorami. Jako, że największe prawdopodobieństwo zmierzenia się z tymi ekipami mają Jaga i Lech, to raczej spodziewałbym się wymęczonych wygranych. Jaga zmienia trenera, a pewnie w zespole dojdzie do kilku roszad. Lech od pewnego czasu jest strasznie niepewny, a w lidze czy w finale PP pokazali, że bycie faworytem w ich przypadku nie wychodzi na dobre.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Wszyscy skreslaja te Arke,ale oni dobrze umieja grac w defensywie,w ofensywie slabo wygladaja.Ale Arka w kazdym meczu postawi autobus i zagesci srodek i niech rywal klepie tysiacem podan i arkowcy moga to wybronic i wyprowadzic szybkie kontry jakas wrzutka i paradoksalnie mimo ze arkowcy maja slabe umiejetnosci pilkarskie to bardzo dobrze wygladaja motorycznie,graja dosc dobrze zespolowo i defensywe maja niezla.Natomiast Arka jesli straci gola jako pierwsza,to stworzyc jej atak pozycyjny przy rywalu ktory postawi autobus to bedzie juz raczej po arkowcach.Ale jak mowie Arki bym nie skreslal przed czasem,zobaczymy na kogo trafia.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Wlasnie Lech gra bardzo mocno w kratke i to jest problem.Odejscie Robaka w lecie bylo by koszmarem,no bo Robak byl bramkostrzelny,a jak kupia nowego gracza to moze nie tak szybko zrozumiec sie z druzyna,o czym przekonala sie Legia w zimie tracac Niko i Prijo i przyszli Necid i Czukwu i do dzis nie graja w Legii,bo nie sprawdzili sie.Wydaje mi sie ze 1 runda LE to beda druzyny pokroju ogona polskiej ligi,lub nawet polskiej 1 ligi taki poziom prezentowac.Natomiast 2 runda LE tam juz zaczna sie powazne schody,bo rywale beda juz poziom mieli podobny do polskich klubowek,a wraz z kolejna runda poziom trudnosci bedzie wzrastal.

arti91
0 0
Arti @arti91
Polska liga, to nie poziom, który podobny jest do kwalifikacji europejskich pucharów. Ja na Twoim miejscu nie dmuchałbym balonów pod nazwą Jagiellonia czy Arka. Pierwsi mają taki sobie atak nawet na polskie warunki, więc straszyć jakimś Sheridanem czy Cernychem w Europie kogokolwiek będzie ciężko. Co do Arki. Gdynianie ze słabszych rywali mogą mieć HJK Helsinki czy Mladą Boleslav, ale równie dobrze mogą mieć AC Milan czy PSV. Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz, że Arka ma niezłą defensywę. Wynik w słabej ekstraklasie raczej tego nie potwierdza, zresztą po finale PP od razu widać było dziury w obronie, które w jakiś sposób nie były wykorzystane przez ofensywę Lecha. Co ich dobrego przygotowania motorycznego. W finale wyglądali tragicznie, oddychali rękawami, jak oni mają sobie poradzić chociażby z Apollonem Limassol, na który mogą wpaść.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Apropo zakonczonej polskiej ligi pare dni temu,pomijajac juz te polska liga jest dziwaczna,smieszna i ze nadaje sie do opowiadan na skecze dla kabareciarzy,a gala ekstraklasy to przypominala serial swiat wg kiepskich lub program satyryczny Tadeusza Rosa smiechu warte.To gdyby Jagielonia zdobyla jeszcze jedna bramke w starciu z Lechem,to zadna Legia by mistrzem Polski nie zostala,bo Legia grala taka padake z Lechia Gdansk ze glowa bolala i tytul mistrzowski bylby w Bialymstoku i to Jagiellonia grala by w kw walczac o awans do LM,a Legia gnila by w lidze europy.Ale coz stalo sie inaczej.Wiekszosc ludzi w Polsce mistrz dla Cwks przyjela z gorycza i zalem,jedynie moze w jednym wojewodztwie to przyjeli z szalona radoscia,oraz kibice kanapowi lubiacy jakies sukcesy polskich klubowek,ale o te sukcesy klubowe jest w ostatnich latach strasznie ciezko.Najwyrazniej ci kanapowi kibice przed tv uznali ze najprosciej bedzie Legii walczyc o awans do LM,niz jakby to Jagielonia,Lech,czy Lechia tym mistrzem zostali.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Cypryjskie upaly moga byc zla wrozba.Ale Arka debiutuje w europie i zechce sie w niej pokazac,faworytem w zadnym meczu raczej nie beda,chociaz rywala nieznam to przypuszczam ze w 3 r na kogo nie trafia arkowcy,to beda slabiej wygladac na papierze od rywala,ale moze brak presji mediow,kibicow sprawi ze paradoksalnie to ich uskrzydli i postawia ten autobus i wyprowadzac beda nieliczne szybkie kontry i tam Siemaszko moze cos ukluje.Nie ma lepszej klubowej okazji,zeby pokazac sie zachodnim skautow niz gra w europucharach.

arti91
0 0
Arti @arti91
Gdyby babcia miała wąsy, to była dziadkiem. Jagiellonia na własne życzenie grać będzie w LE. To oni grali tzw. padakę, skoro dali wyprzedzić się tak słabej Legii.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Troche nierozumie Probierza,mialby szanse z Jagielonia sie pokazac w europie i jakby zaszedl do fazy grupowej,to nie jeden dobry klub europ by sie nim zainteresowal.Tymczasem media podaja ze ma odejsc do Tureckiej Bursy,lub 2 ligi niemieckiej Armini Bilefeld i trochu tego nierozumie.Wiadomo ze z pewnoscia lepsza kasa moze go kusic,ale moglby cos potwierdzic z ta Jagielonia w europie,a nie tylko na polskim podworku.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
@arti91 apropo Jagieloni to nie jest tez tak jak niektorzy mowia w mediach i w wywiadach,ze Jagiellonia stracila mistrz przez mecz z Lechem,bo mogla przez 36kolejek wypracowac taka przewage,zeby tym mistrzem zostac np. w 36kolejce.Ktos powie ze Jagiellonia byla polowe sezonu na 1 miejscu w tej lidze no tak bylo,19 razy byc liderem tabeli i koniec sezonu i konczy sie na 2miejscu to nic dziwnego ze Jagielonia jest poteznie wsciekla,a pilkarze i trenerzy czuja wielka zlosc,ale jedyna zlosc moga czuc sami do siebie.Przypomne ze Jagielonia w decydujacych 7 kolejek ostatnich osiagnela 2 remisy z Legia i z Lechem i przegrala z Lechia Gdansk,to jak sie zdobywa tylko 2 punkty z rywalami kandydujacymi do tytulu to tez wiele o czyms mowi.Legia wygrala lige pokazujac duze dosw widac wyrachowanie wyniesione z jesiennej gry w LM i to procentuje,ale napastnikow Legia ma prawie zadnych i sa zwyklymi marionetkami na boisku.W przypadku Lecha stopera musza z pewnoscia kupic,starzejacy sie Tralka,skrzydla pomocy niezle funkcjonuja Jewticz i Pawlowski tyle ze na europuchary to moze byc malo,w przodzie Kownacki to furory nie robi,jedynie ten Robak tyle ze musi miec nagrana dobrze pilke,byc moze chorwacki trener Lecha Bielica pojedzie poszukac ich po chorwackiej lub balkanskiej lidze,ale czy znajdzie ich to duza niewiadoma.Forma Lecha Poznan jest jak wiatr halny,niewiadomo skad przychodzi i niewiadomo kiedy zaskoczy.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Pamietam jeszcze tak moze z 2,lub 3 lata temu tutaj na mate z jednym z rozmowcow pisal ktos-a po cholere polskie kluu pcha sie do tej ligi mistrzow,skoro nawet jak jakims cudem awansuje do niej,to w grupie nie ugra nawet punktu,a najwyzej strzeli jedna lub dwa gole,a straci ich ze 30.Wlasnie moze i straci,ale zapisze sie taki polski klub w annalach polskiej klubowki,ze zmalazl sie w elitarnej champions leagie zwanej LM lub liga misiow,a do tej pory udalo sie to tylko trzykrotnie i raz Widzewowi.A co do zdania ze po choler tak wlazic,a chocby po to zeby zarobic grube kokosy 13mln euro to potezna kasa dla polskiego klubu,a przeciez tez chodzi ze awansujac do LM pilkarze ucza sie jak grac z silnymi druzynami,zdobywaja doswiadczenie i klub finansowo taki rosnie,potem moze takiego pilkarza sprzedac za porzadna kwote i kupic za te kase kogos wartosciowego.Nawet zakladajac ze polski klub nie ugra nawet punktu,to zyski z LM sa trudne do podwazenia.Na te chwile polskie kluby musza sie uczyc i zbierac nauke,a lepszej nauki niz gra w LM w klubowej pilce to po prostu nie ma,no bo jednak gra w lidze europy to duzo nizsza kasa i mniejsze uznanie,ale tez warto zasuwac nawet w tym niszowym pucharze ligi europy,bo tez jakas kasa sie przyda dla klubu.

arti91
0 0
Arti @arti91
Co Probierz mógłby osiągnąć z tą Jagiellonią. Jak oni nie potrafią zdobyć mistrza w Polsce, to jak cha przejść pierwszą rundę? Kolejny rok męczyć się w tej lidze. Probierz myślę, że postąpił dobrze. Wyniesie jakieś doświadczenie z zagranicy i być może to pchnie go do przodu.

Legia koniecznie potrzebuje napastnika, a nawet i dwóch. Przydaliby się również obrońcy, bo jak odejdzie Pazdan, to ciężko to widzę. Jagiellonia chyba na każdą pozycję potrzebuje wzmocnień. Lech właściwie to samo, a Arka niech gra tym co ma, ale w dużej mierze niech postawi na młodzież.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Jak wygladaly 2 ost lata w klubowce Lech walcza w kw do LM nie daje Basel ze Szwajcari 1-3 i 0-1 i przeskakuje do LE.Jagiellonia 2lata temu w 2 r LE odpadla z Oomonia Nikozja z Cypru wyniki 0-0 i 0-1.Slask w 2 r LE odpada ze szwedzkim Goteborg 0-0 i 0-2.Legia w LE i wraz z Lechem graja w grupie ligi europy,ale z tej grupy nikt nie wychodzi.Rok temu natomiast Legia wlazi do LM ogrywajac Dundalk 2-0 i 1-1 i zajmuje 3 miejsce w gr LM i przeskakuje do LE i ogrywa ich Ajaks w 1/16.Cracovia w 1r odpada ze Skendija z Macedoni,a Piast w 2 r z Goteborgiem 0-3 i 0-0.Zaglebie w 3 r LE odpada z Sonderyjske z Dani 1-2 i 1-1.Reasumujac nie sa to jakies szczytowe osiagniecia polskich klubow.Planem minimum powinny byc dwie bpolskie klubowki w grupie LE,co wydaje mi sie troche malo realne jak patrze na poziom ekstraklasy, zeby az dwie tam weszly,ale jeden klub w grupie LE to obowiazek.Co do kwesti czy Legia da rade wejsc do LM wydaje mi sie ze moze sie to tym razem nie udac,Legii brakuje sily razenia w przodzie i bez rozwiazania tego problem to Legia na kogokolwiek wpadnie tej w kwalifikacyjnej 4 rundzie to przepadnie.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
W sumie byc moze Probierz dobrze robi ze odchodzi z Jagielloni,no bo po co sie mu kisic w polskiej lidze,a z Jagielonia niewiem czy by furore zrobil w lidze europy bo tez cos trzeba prezentowac zeby wejsc do grupy LE.Probierz w tureckiej lidze gdzie poziom jest duzo wiekszy niz w Polsce to bylby prawdziwy test dla niego,albo 2 liga niemiecka czy dalby tam rade i tez dyskusyjna sprawa,druzyny 2 ligi niemieckiej w wiekszosci maja finanse zblizone do polskich klubow ekstraklasy,lub je nawet przewyzszaja finansowo.Jak chodzi o Legie,to tylko od Mioduskiego w duzej mierze zalezy,czy Legia wejdzie do LM,bo bez kupna skutecznego napastnika to warszawiaki na pewno nie wejda do ligi mistrzow.Wlasciwie kazda polska klubowka grajaca w europie potrzebuje wzmocnien niemal w kazdej formacji,no moze poza bramkarzami,ale defensywy,linie pomocy,a zwlaszcza ataku wymagaja ulepszen i kupna nowych wartosciowych graczy,tyle tylko ze ograniczone kluby sa z kasa,bo jej malo maja,a najgorzej z kasa w Arce i Jagielloni,troche lepiej w Lechu i w Legii.

arti91
0 0
Arti @arti91
Nie spodziewam się po polskich klubach jakichś świetnych wyników. Uważam, niestety pesymistycznie, że puchary dla Polski skończą się już latem. Legia wygląda słabo, bardzo słabo. Osłabiła się zimą, a jeżeli odejdzie taki Pazdan teraz, to może być bardzo źle. Lech Poznań mnie nie przekonuje. Grają ofensywnie, ale nieskutecznie. Sam Robak meczu nie wygra. Odchodzi bodaj Wilusz, pewnie odejdą następni, więc zanim Bjelica zgra ten zespół, to może być za późno. Jagiellonię czeka reforma. Nowy trener, nowe porządki, może być różnie, ale wydaje mi się, że w tak krótkim czasie za wiele Jaga nie osiągnie. Arka Gdynia może cieszyć się, bo zarobi i na miejscu trenera mocno postawiłbym na młodzież, a nóż się uda i jakiś zawodnik młodego pokolenia zaskoczy i zwróci na siebie uwagę innych klubów. Gdynianie nie mają nic do stracenia, a do zyskania. Nie wydawałby fortuny na nowych piłkarzy. Wzmocniłbym skład graczami z kartą na ręku i na prawdę poważnie postawił na młodzież, bo tym co mają nie zrobią nic, a bez zrobienia kroku naprzód awans do III rundy LE na nic się zda.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Trenerzy polskich klubowek boja sie stawiac na mlodziez obawiajac sie o wynik i o wlasna posade.wiec wola pchac do skladu cudzoziemcow.Natomiast ewidentnie widac ze Legia w przodzie wyglada tragicznie i gdyby nie porzadna defensywa w ktorej graja dwaj repr Polski,czujny na bramce Malarz i chyba najsilniejsza linia pomocy na czele z Radowicem,Kucharczykiem i Odzidzia to Legia mistrz by nie zdobyla.Patrzac na klasyfikacje strzelcow najwiecej goli z Legii zdobyl srodkowy pomocnik Radowic,a gdzie sa ci napastnicy czarna dziura.Najlepszy strzelec ligi napastnik Lecha Robak zdobywca 18 goli-tyle ze az 7 z karnych zdobyl co daje mu srednia mniej wiecej 1 gol na 3 mecze i to wynik slaby.Brakuje napastnikow skutecznych i z czym na te europuchary,skoro tam poziom bedzie wiekszy niz w lidze polskiej.Jak sie patrzy na poziom gry ekstraklasy to jest sie pesymista,bo podstaw prawie zadnych nie ma,ze uda sie w europucharach cokolwiek zrobic polskim klubowkom.Jak chodzi o Jagielonie to kwestia jest bardziej zatrzymania sZERIDANA,wASILIEWA,Czernycha,ale czy dadza rade ich zatrzymac i mam watpliwosci,gdyz zmienil sie trener,przyszedl Penew z Bulgari i jest obawa ze zacznie grzebac w skladzie i wywolac to moze odwrotny efekty od zamierzonego.Natomiast Jagiellonia pod wzgledem sily razenia w przodzie to jeszcze najlepiej sie prezentuje z polskich pucharowiczow.Polscy prezesi i trenerzy odpowiedzialni za transfery pilkarzy,za bardzo patrza w cudzoziemcow i za malo ufaja polskim pilkarzom,a przeciez mozna by wylowic co zdolniejszych polskich graczy z tej ligi na europe,albo poszperac po polskim rynku 1ligi i moze kogos stamtad wziac,kogos kto juz zna polska lige,a nie znowu sciagac przecietnego gracza ze srodka tabeli ligi bosniackiej,slowenskiej,macedonskiej,czy szukac po lidze afrykanskiej gdzie jest bariera jezykowa trudna do przeskoczenia.Spojrz @arti91 w takim Niemczech Bayern wylawia co zdolniejszych pilkarzy z innych niemieckich klubowek,podobnie robi Juwentus penetrujac wloska lige,natomiast polscy prezesi i trenerzy szukaja niewiadomo po jakich zakatkach swiata pilkarzy oplacaja ich niezle,bo inaczej by nie chcieli przyjsc do eks i nie maja z nich zadnych korzysci.W zimie Legia kupila Necida i Czukwu i przesiedzieli cala wiosne na rezerwiewiec jaki sens kupowac tego typu wynalazki i jezdzic kij wie po jakich krajach.Pamietam jak kilka lat temu,Lech zaczal rozgladac sie za pilkarzami z krajow nadbaltyckich Litwa,Lotwa i Estonia i sciagnal z ligi lotewskiej Rudnewsa i w Lechu byl najlepszym strzelcem,gole zdobywal tez w lidze europy co pozwolilo Lechowi wyjsc z grupy LE,a po odejsciu Rudnewsa doHamburga zaniechali penetracji pilkarzy w tych ligach.Bardzo dziwne podejscie prezesa i trenera Lecha ze zaprzestali jezdzenia do tych lig,zeby poszukac pilkarzy.Wezmy Jagielonie kupili Wasilewa ktory jest estonczykiem i byl silnym punktem Jagieloni,a wiec widac ze warto jezdzic po Estonskiej i Lotewskiej lidze bo ci pilkarze raczej daja sobie rade w polskiej lidze.Pilkarze z lig nadbaltyckich nie sa tez drodzy,w porownaniu do pilkarzy z krajow z afrykanskich,czy balkanskich lig,a przeciez wiadoma sprawa,ze kazdy pilkarz serbskiej,czy chorwackiej ligi woli szukac pracy w austriackiej,szwajcarskiej,wloskiej,czy niemieckiej lidze,a nie pojdzie do polskiej ligi.Wiec nierozumie czemu na sile sie jezdzi po tej afryce i krajach balkanskich,kiedy tanszym kosztem mozna by kupic pilkarzy z blizszych stron.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
@arti91 polskie klubowki i ich trenerzy nie wstawiaja wychowankow,lub stawiaja na nich w stopniu marginalnym.A tak byc nie powinno i potem tworza sie miedzynarodowki w polskich klubach,gdzie druzyna w 3/4 sklada sie z cudzoziemskiej zacieznej armi.Potem pograja na chwile i tylko mysla jak wyfrunac zagr.,a najczesciej wielu tych cudz. w polskiej lidze co jest,to zwyczajnie nie nadaje sie do gry.Zaskoczenia nie ma zadnego ze Legia wygrala eks,wszak ma najwiecej kasy w Polsce,trzecie miejsce dla Lecha majacego druga kase w tym kraju tez wiekszym zaskoczeniem nie jest.Najbardziej zaskakujace jest 2 miejsce Jagieloni,wszak Bialystok nie ma dobrej kasy,ale chcialo im sie zasuwac na boisku,rzecz jasna olbrzymia robota Probierza ze to poukladal.Najwiekszy dramat to gdanska Lechia-klub majacy duze ambicje,niezlych jak na te lige graczy i nie zagra w europie to ciezki wstyd i potezny cios dla Lechii.Najlepszymi trenerami mozna uznac Magiere i Probierza,pierwszy bo mistrz zdobyl,ale mial dobry sklad,a Probierz za mistrz bo z nijakich graczy stworzyl dobrze rokujacy zespol i wybilo sie w tej lidze paru graczy np. Goralski powolany zostal do repr Polski,a wiele goli zdobyli Wasiliew i Czernych,potem pokazal sie jeszcze Szeridan z Irlandi,ale na mistrza to nie wystarczylo.Od jesieni w eks zagra Gornik Zabrze,oraz Sandecja Nowy Sacz i tutaj paradoks ze nie moga gra w N saczu,ale musza wynajmowac stadion Mielca lub Cracovi,bo stadion ich jest za maly i nie ma odpowiednich zabezpieczen.Coraz blizej do Polski z Rumunia,dzis w str azji Australia wygrala z Arabia 3-2.Jutro europa zaczyna i ciekawie w Sztokholmie Szwecja gra z Francja.w sob Szkocja z Anglia,Norwegia z Czechami,Azerbejdzan z Irlandia Polnocna,oraz mecze w polskiej grupie Kazachstan z Dania,Czarnogora z Armenia.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
@arti91 czy byla by szansa na artykul przed waznym, zblizajacym sie meczem Polski z Rumunia i ocena sytuacji w grupie i jakie szanse na wyjazd do Rosji na mundial 2018rok?

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Wlasnie obejrzalem wiadomosci sportowe i jutro za friko Brazylia-Argentyna w tvp1 pora nie za dobra,bo 12 w poludnie.Graja dwie swiatowe potegi reprezentacyjnej pilki,wielokrotni medalisci mundiali.Gra aktualnie czwarta druzyna swiata Brazylia z wicemistrzem swiata Argentyna.To trzeba obejrzec,zwazywszy na to ze Polska prawdopodobnie pojedzie do Rosji i tam gdzies moze na te kraje trafic.

imler
0 0
Molnar Kowalski @imler
Zegar plynie niebywale i jutro Polska z Rumunia mecz o punkty w eliminacyjnej grupie.Wiele osob w Polsce juz przypisuje wygrana,oraz 3 punkty polakom,ale rywale tez cos potrafia i grali na euro2016 wiec dosw jakies posiadaja.Wielu mowi ze liczy na wysoka wygrana Polski z Rumunia,sugerujac sie wyjazdowym 3-0,ale po pierwsze oni zapominaja ze co prawda polacy tak wysoko wygrali,ale dosc powiedziec ze do 81min bylo tylko 1-0 i dopiero drugi gol rozstrzygnal sprawe,a trzeci gol padl w samej koncowce.Trzeba pamietac ze ci hurra optymistyczny polscy kibice zapominaja jak licytowali sie jak wysoko polacy wygraja z Armenia i potem widzielismy jak ciezko bylo na narodowym wygrac z Armenia udalo sie w 92min 2-1.Pytanie czy Rumunia postawi autobus i na maksa zagesci srodek defensywki i srodek pomocy i moze tak zrobic swiadoma ze ma slabsza druzyne od Polski.Sytuacja Rumuni w tabeli jest taka,ze remis ich nie bardzo urzadza i niewiadomo czy beda chciec postawic autobus i ryzykowac caly czas defensywna taktyke zeby tylko dotrwac z 0-0 do 90min,a to bardzo ryzykowna i trudna taktyka,bo ktos sie pomyli,jakis rykoszet,ktos noge czy glowe dostawi po rogu i wolnym i stracony gol spowoduje ze tego typu taktyka Rumuni polegajaca na mega murowaniu wlasnej bramki moze ulec w gruzach.atem zastanawia jaka taktyke wybierze trener Daum,czy jednak odstawi autobus i wybierze wariant gry na 2 napastnikow i rumuni beda chciec grac nieco ofensywniej.Problemem repr Polski glownym jest brak Glika w defensywce,tyle ze jego akurat Cionek moze zastapic,ale najwiekszy klopot widze w srodku pomocy,bo nie gra w klubie Krychowiak i moze jemu braknac czucie i rytmu ligowego,a Zielinski w kadrze czesto ma chwiejna i nierowna forme.Niewiadomo jak zagraja skrzysdla Kuba slaby sezon,Grosicki gral ale wylecial z Hulami,a chyba ze postawi na Rybusa,niewiem co z Peszko czy powolal go czy nie ma go w kadrze.W ataku Robert bedzie zapewne mial opieke dwoch rywali i bedzie mu ciezko,ale stworzy sie okazja dla drugiego napastnika i teraz niewiem Milik,czy Teodorczyk.Polska jest faworytem z Rumunia i wszyscy przekonani sa w Polsce o wygranej bialo-czerwonym,ale Rumunia mysle ze stanie na glowie tak jak Armenia na jesieni i sprawi ze mecz bedzie okrutnie trudny.W tej gr. sledzic trzeba tez Kazachstan z Dania,Czarnogora z Armenia.Gdyby udalo sie Polsce wygrac to juz tego awansu beda blisko.Ale nie mozna przed czasem dopisywac wygrac,bo rywal tez ma swoje ambicje i przegral w grupie tylko jeden mecz z Polska.Dzis w poludnie przypomne Brazylia z Argentyna tvp1 godz12 warto obejrzec jak graja potegi swiatowej reprezentacyjnej pilki.

Add



See also the blogs of other users:

laczak mruz andrzej angelika7 Blaugrana10 Lukasc22 mlaczak kasia arti91 kamil25 michal macviek

Sign up
Get the mateball app


Other posts:

Coś się kończy, by zacząć musiało się "Coś"

Polska płacze nad stylem gry reprezentacji, odrzucając wynik na dalszy plan. Mimo sukcesu jakim był ...

Próba generalna zaliczona

Orły Michniewicza bez fajerwerków, ale zwycięzcy. Chile zawiesiło wysoko poprzeczkę reprezentacji Po...

Poważny klub kontra niepoważny

Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium zatrzęsło piłkarską Europą. Okazało się, że piłk...

Jeszcze Nowego Roku nie ma, a już strzelają... tyle że nazwiskami na kandydatów do objęcia reprezent...

Jaką Polskę chcemy zobaczyć?

Odliczanie się rozpoczęło. Mistrzostwa Europy choć spóźnione w końcu się odbędą. Będą jednak inne ni...

Selekcjoner na dziś

Kompletny chaos w polskim futbolu w ostatnich dniach spowodował, że przez pewien czas miałem głęboko...

Włosi zrobili kleksa na reprezentacji Polski

Maszyna ruszyła. Jerzy Brzęczek na około pół roku przed Euro 2021 stał się głównym winnym słabej pos...

Wakacyjne przemyślenia- Europejskie puchary

Powoli kończy się sezon w Polsce, a część innych lig już swoje rozgrywki zakończyła. Można zatem już...

Piast przed BATE, a raczej przed batami

Na pierwszy plan tuż po młodzieżówce Polaków powinni wyjść mistrzowie Polski. Piast Gliwice jako zdo...

Po trudnym losowaniu

Nareszcie europejskie puchary czas zacząć. Czekałem na ten moment od dłuższego czasu, ponieważ inter...

Polskie kluby, zaryzykujcie i postawcie na swoich!

Sezon ekstraklasy się skończył i już teraz można go określić mianem wielkiego zaskoczenia. Mistrzem ...

Oko na ekstraklasę

Koniec cichych dni pomiędzy mną a ekstraklasą. To nie ma sensu. I tak coś ciągnie, by zerknąć na wyn...

Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę

Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...

Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę

Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...

Kulki z dzbana: Eliminacje Euro 2020

Jedni odetchnęli, drudzy łapią głęboki oddech. Za Nami potyczki w nowych rozgrywkach, czyli Lidze Eu...

Młodzież kontra młodzież

Jako czwarty z zespołów, który reprezentuje Polskę w Europie w obecnym sezonie jest Górnik Zabrze. D...

Białoruski koszmar Lecha?

Po ostatnich wyczynach poznańskiego Lecha trudno być optymistycznie nastawionym do kolejnego dwumecz...

Spartak rywalem Legii

Warszawski klub poznał rywala w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Jest nim mistrz Słowacji- ...

Jagiellonia nie stoi na straconej pozycji

Dopóki nie przyjrzałem się rywalowi Jagielloni, to nie dawałem większych szans polskiemu zespołowi, ...

Co zabrzęczało Bońkowi?

Nowy selekcjoner to dla wielu spore zaskoczenie. Nie potrafię sobie wytłumaczyć tego wyboru i dziwię...