Jutro liga europy i Legia gra z wymagajacym wloskim Napoli ktore wygralo 1mecz z belgami z Brugi 5-0.Warszawiaki po za argumentem gry na swojim boisku i ryku 25 tys kibicow nie sa bez szans,mimo ze Napoli jest nazywana taka hiszpanska wersja tej druzyny bo Benitez odcisnal na nich ten styl grania.Lech jedzie do Basel na trudny teren,grali poznaniaki juz ze szwajcarami w kw LM i przegrali dwa mecze i bedzie ciezko Lechowi,zapewne postawia poznaniaki autobus w swojem szestnastce i beda szukac szans z kontry.Legia tez za odwaznie zagrac nie moze wszak rywale maja duze umiejetnosci.Mecze pokarze tvp2 i regionalna za friko bez kupowania dekoderow,Lech z Baselem o 19 w tvp2,a Legia z Napoli o 21 w regionalnej.

Share:

Comments:



molnar
0 0
molnar @molnar
Dobry przeciwnik mobilizuje dodatkowe sily i moga byc wyrownane mecze nawet,ale wiadomo ze wlosi i szwajcarzy troche lepiej graja,albo duzo lepiej od polskich druzyn.Lech tez bedzie wsparty co najmniej tysieczna armia swojich kibicow w Basel i beda slyszalni nie gorzej niz szwajcarzy na swojim stadionie,@arti91 jak ty widzisz szanse Legii z Napoli i Lecha z Basel?

mlaczak
0 0
Mariusz Łączak @mlaczak
No i powoli nasze drużyny żegnają się z europejskimi rozgrywkami :) Lech i Legia straciły po dwie bramki nie strzelając żadnej...

molnar
0 0
molnar @molnar
@mlaczak powiem ci w ten sposob ze Napoli i Basel to duzo wyzszy poziom od polskich druzyn i trudno przed meczem bylo myslec powaznie ze polskie druzyny moga cos ugrac.Co prawda do przerwy jeszcze nie bylo najgorzej bo 0-0,polskie druzyny maja za slabe umiejetnosci zeby grac z tak dosw druzynami jak Basel i Napoli,ktore przeciez wczesniej czesto graly w lidze mistrzow,albo daleko zachodzily w LM.Polskie druzyny podjely straszna walke na boisku chcac zniwelowac duza roznice w umiejetnosciach,ale jednak tego nie da sie oszukac.Napoli widac ze klasowa druzyna,grajaca krotka i strasznie techniczna pilke i majaca sporo bylych graczy Realu w skladzie.Co do Basel to oni mi przypominaja stara wersje Bayernu z czasow Hitzfelda,czyli przede wszystkim zespolowa gra,bez przesadnegop kiwania i bardzo dokladnie rozgrywaja szwajcarzy pilke,poznaniaki zawalczyly na ile umialy,ale jednak szwajcarzy sa juz okrzepnieci z pilka na wyzszym poziomie,inna sprawa co by bylo jakby Linety nie dostal czerwieni i majac gracza wiecej juz Lechowi ciezko bylo grac z tak mocnym rywalem.Legia ma 0 punktow,Lech 1 i trudna sprawa zeby wyjsc z grupy,warszawiaki niebawem mecz ostatniej szansy z belgami,a Lech jedzie do wloskiej Fiorentiny i nie wrozy to za ciekawie,jak ty @mlaczak widzisz to,czy polskie druzyny maja jeszcze szanse wyjsc z grup,czy razej to juz bedzie gra o honor i jakies pojedyncze punkty?

mlaczak
0 0
Mariusz Łączak @mlaczak
Myślę, że została już tylko walka o honor, chociaż słyszałem, że rozgrywki europejskie ich nie interesują, odpuszczają i chcą się skupić na lidze, co moim zdaniem jest kompletnie bez sensu i o honorze nawet już nie ma mowy.

molnar
0 0
molnar @molnar
Chyba ze Lech przypomni sobie te mecze sprzed 5lat kiedy umial grac z wloskimi druzynami tyle ze teraz brakuje mi w Lechu napastnika,nie ma Hamalajnena,Robak chory wiecznie,Tomala slaby jak diabli,pomocnik Pawlowski nie gra,a Linety ma tendencje do lapania kartek i nie ma kto szarpnac w przodzie poznaniakow.Niewiem w Fiorentinie trudno liczyc na punkty,ale moze z Baselem u siebie cos poznaniaki zdobeda i wyjazd do Portugali z Belens jeszcze zostaje,ale poki co trudno myslec o wyjsciu z grupy Lechowi bo 1punkty.Co do Legii szansa na przelamanie jest mecz z Brugia i jak warszawiaki by to wygraly to cien szansy jest jeszcze zeby wyjsc z grupy,ta porazka z dunczykami mocno utrudnia sprawe,dwa mecze Cwks gra z belgami,potem w domu z dunczykami trza wygrac i ostatni mecz z Napoli,ale tam szans nie ma na punkty.Niewiem @mlaczak czy nie dobrym pomyslem by bylo zwolnienie Berga i Skorzy i jakby inni trenerzy przyszli,to moze by rozruszali te zasiedziale druzyny,przeciez to jest mistrz i wicemistrz Polski wiec cos umieja grac,tylko ze pilkarze od pewnego czasu jacys sa zablokowani i bez wiary jakiejs i ikry graja.Sila Lecha wczesniej byli skrzydlowi pomocnicy ktorzy nakrecali poznaniakow w ofensywie i zrobil sie kryzys potem ktora trwa do dzis.W przypadku Legii tutaj gre ukladal skrodkowy pomocnik Gilherme i teraz nie ma wsparcia,bo Duda stracil forme,a skrzydlowi pomocnicy Legii po za Kucharczykiem nie robia przewagi,do tego Prijowicz i Nikolicz zrobili sie slabsi i wyglada to tak przecietnie i dlatego moze zmiana trenerow by pomogla,bo pilkarze musza poczuc wstrzas jakis i zeby trener ryknal na nich,a stary trener prochu juz nie wymysli,ale tez pytanie mlaczak jacy trenerzy by mieli teraz przejac Lecha czy Legie i klopot jest z tym,bo za dobrego trenera trza sporo zaplacic,a w Polsce nie ma jakis super dobrych szkoleniowcow,czyli wariant z zagr to wywalanie sporej kasy.

mlaczak
0 0
Mariusz Łączak @mlaczak
Nie wiem czy zmiana trenerów to panaceum na całe zło, coś jednak z naszymi mistrzami dzieje się niedobrego... A może po prostu są słabi i nawet najlepszy trener niewiele pomoże?

molnar
0 0
molnar @molnar
Granie czeste co 3dni i ekstraklasa dzielona z europucharami odbija sie na pilkarzach i brakuje im zeby sily rozdzielac na tak dwa wymagajace rzeczy.Brakuje sily w ofensywie,i @mlaczak o ile w defensywie jeszcze jakos to nie najgorzej wyglada to sleczenie przez 3/4 meczu w defensywie i nie wyprowadzanie kontr,to w koncu pod ciaglym naporem rywala to zadna defensywa nie przetwa,ani bramkarz nie wybroni wszystkiego.Dla mnie dziwne jest ze w Lechu nie bronil Buricz,ale Gostomski,przeciez Buricz jest uwazany za najl bramkarza polskiej ligi.A widziales ile wczoraj sytuacji wybronil Kuciak,ktory non stop byl obijany przez graczy Napoli i zwijal sie jak w ukropie.Drugi gol stracony przez Legie to wstyd,co prawda Higuain to klasa swiatowa,ale sposob w jaki objechal osmieszajac trzech defensorow Legii i pyukajac gola w sam rog bramki to mistrzostwo swiata.W sumie wczoraj warszawiaki i poznaniaki do przerwy 0-0,ale juz po przerwie rywale napedzali coraz wieksze tempo i grali jeszcze dokladniejsza pilke zajezdzajac polskie druzyny,a Lech i Legia tylko patrzyly co rywale robia z pilke i biegali czesto i z tego nic nie wynikalo,po za tym ze meczyli sily na potege.Przed mecze Kamiski z Lecha mowil ze jada do Basel nie przegrac 0-5,ale wydaje mi sie ze poznaniaki jednak chca pare punktow ugrac w lidze europy i wbrew temu co mowi prezes Lecha ze nie interesuje ich LE,to wydaje mi sie ze to nieprawda,bo kasa z ligi europy jest duza do zarobienia jak dla polskich druzyn.Jesli dojdzie Pawlowski,Hamalajnen i wroci Linety to Lech cos moze zdobyc punktow,ale jednak grupe ma trudna.Legia musi zaczac miec jakosc w ofensywie,ten caly Nikolicz cienki jak barszcz,Prijowicz zgrywa pilke kolegom bo wysoki jest,niewiem moze Trikowski powinien grac od poczatku lub stary Saganowski moze to by rozruszalo nijakosc w przodzie,bo Legia ma potencjal zeby wyjsc z tej swojej grupy,dunczyki i belgowie z Brugi sa w ich zasiegu,ale trzeba zerwac te blokade z pilkarzy i trener nowy musialby drzec sie na nich zeby przemowic im do glow.

Add



See also the blogs of other users:

laczak mruz andrzej angelika7 Blaugrana10 Lukasc22 mlaczak kasia arti91 kamil25 michal macviek

Sign up
Get the mateball app